spotkania w labiryncie

Już na wstępie tej recenzji chcę wyrazić wielką satysfakcję, że Autorka podjęła trud zebrania i i rewizji owoców prowadzonych od wielu lat badań i obdarowała admiratorów poezji czarnoleskiej jej fascynującą monografią.

Książka - mimo swej struktury "zbioru studiów" - zaskakuje spójnością nie tylko konstrukcji, ale równieżinterpretacji, a w kontekście literatury przedmiotu, do której zresztą Autorka odnosi się z niezrównaną kompetencją i erudycją, tom wyróżnia się rozległością proponowanej perspektywy historycznokulturowej. Czternaście studiów tu pomieszczonych buduje jednolity, konsekwentny obraz twóczości Kochanowskiego jako fundującej i projektującej nie tylko literaturę staropolską, ale także mający się ukształtować w społeczeństwie Rzeczypospolitej wzorzec kulturowo-cywilizacyjny oraz model tożsamościowy.

Wszystkie studia recenzowanego tomu zdaje się łączyć teza o oryginalności stworzonego przez poetę z Czarnolasu modelu humanizmu, będącego wariantem humanizmu zaalpejskiego, nietożsamego ani z erazmianizmem, ani też z humanizmem włoskim. Model ten, w przekonaniu Autorki, jako najbardziej wpływowy w literaturze i tradycji Pierwszej Rzeczypospolitej, współtworzył w szczególny sposób odrębność jej projektu kulturowego i cywilizacyjnego.

Nie mniej, a może nawet bardziej fascynujące są jednak te karty książki, które ukazują poetę czarnoleskiego [...] jako poetę doświadczenia osobistego, który - subtelnie, a nieraz ironicznie - testuje i weryfikuje dojrzałe owoce własnej oraz cudzej erudycji, wykładu moralnego, filozoficznych i literackich mód, zdzierając maski, nieustannie poszukując prawdy w jej wymiarze jednostkowym i czysto egzystencjalnym. To może najciekawszy i chyba najsłabiej opisany w literaturze przedmiotu wymiar nie tylko twórczości Kochanowskiego, ale w ogóle renesansowego humanizmu - tego, który konfrontuje się z nieładem świata, jego absurdalnością i tajemnicą, kontestuje solenną jednoznaczność parentezy. Pisząc o "błazeństwie" i szczególnej powadze sfery ludycznej, o "wolności czasu nocy", o destrukcji "wznoszonej przez lata twierdzy umysłu" [...] Autorka sięga owego "ciemnego" sedna liryki Kochanowskiego, które od lat frapuje badaczy, wciąż jednak wymykając się interpretacjom.

z recenzji prof. dr hab. Mirosławy Hanusiewicz-Lavallee

 

Alina Nowicka-Jeżowa, Spotkania w labiryncie. Szkice o poezji Kochanowskiego, Polska Akademia Umiejętności, Kraków 2019.

Spis treści

Słowo wstępne

I. Myśli o wolności na kartach poezji Kochanowskiego

II. "U Boga każdy błazen". Renesansowy portret błazna

III. Poeta doctus - poeta vates wobec nauki i wiary

IV. Tren XIX - albo Sen. Szkic interpretacyjny

V. Treny jako źródło funeralnej poezji baroku

VI. Jan Kochanowski wobec protestantyzmu

VII. Słońce w renesansowej poezji humanistycznej. Konrad Celtis - Jan Kochanowski - Szymon Szymonowic

VIII. Stereotypy sarmackie w Pieśni świętojańskiej o sobótce

IX. O petrarkizmie Kochanowskiego

X. Sonet polski od Kochanowskiego do Morsztyna. Zarys dróg twórczych

XI. Liryka miłosna Kochanowskiego a madrygałowa poesia per musica. Obserwacje porównawcze

XII. Poeta na szlaku peregrynacji polskich do Rzymu

XIII. Italianizm Kochanowskiego - problem otwarty

XIV. Słowo na zakończenie

XV. Apendyx. Zapis tożsamości w literaturze epok dawnych

 

Publikacja dostępna w sklepie internetowym

Polskiej Akademii Umiejętności [KLIK!].